pawelwy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 17:30, 13 Sie 2009 Temat postu: Witam wszystkich |
|
|
Witam! Mam na imię Paweł i od bardzo dawna chciałem zacząć swoją przygodę z zabytkową motoryzacją, ale jak to bywa albo nie było za co, albo nie było gdzie. Teraz garaż jest na wykończeniu i jeszcze trochę pieniędzy zostało na jakiś wehikuł. Traf chciał, że wpadł mi w rękę numer ClassicAuto z pięknym RR Silver Shadow -em na okładce i od tamtej pory stałem się nieuleczalnie chory na punkcie tych pięknych samochodów.
Nie mam doświadczenia w takich pojazdach, więc proszę o wyrozumiałość i cierpliwość w stosunku do mnie.
Zastanawiam się poważnie nad zakupem RR Silver Shadow (mało ambitnie, ale jak już udało mi się zorientować są najpopularniejsze i najtańsze w utrzymaniu) raczej II niż I (ze względu na trochę mniej skomplikowaną budową układu hydraulicznego). Myślę, że podołam, aczkolwiek trochę się obawiam.
Proszę, doradźcie czy bez doświadczenia nie porywam się aby z motyką na słońce i jak bardzo pojemny trzeba mieć portfel na początek (na zakup i ewentualne doprowadzenie do porządku)
Pozdrawiam i z góry dziękuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
przemek
Administrator
Dołączył: 25 Wrz 2008
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 21:31, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Witamy Cię serdecznie!
Z utrzymaniem Silver Shadow nie koniecznie jest tak wesoło. Jest to wbrew pozorom najbardziej skomplikowany Rolls-Royce! Szczególnie jeśli chodzi o wspomniany przez Ciebie układ hydrauliczny. Najlepiej moim zdaniem kupić samochód w jak najlepszym stanie aby nie trzeba było zbyt wiele przy nim robić. Znaleźć jest naprawdę trudno, a w Polsce to już w ogóle graniczy z cudem. Polecałbym wyjazd do UK - koszty zrekompensuje na pewno kupiony samochód w lepszym stanie. Te co w Polsce stoją na allegro to w znakomitej większości kupione w UK za niewielkie pieniądze samochody w marnym stanie technicznym 'od konesera marki' na których po prostu sprzedający chcą zarobić łatwe pieniądze. Ja sam widziałem około 15 samochodów właśnie w Anglii zanim kupiłem swojego.
Z transportem auta do Polski nie ma problemu - mnóstwo tirów wraca na pusto z UK. Koszt transportu wychodzi niewiele drożej niż paliwa plus opłata za prom.
Życzę powodzenia!
Pozdrawiam,
przemek
Post został pochwalony 0 razy
|
|